Każdy nadchodzący sezon niesie ze sobą powiew świeżości i zmian w modowych trendach. Niektórzy z wyczekiwaniem, a inni z niechęcią oczekują tego, jakie trendy zaproponują światowi styliści, gwiazdy i celebryci. Dziś szturmem na salony wdziera się moda na brązowe usta. Skąd wziął się ten trend? Czy zyska popularność i stanie się zamiennikiem dla kultowych czerwonych ust?
Jak zawsze w przypadku najnowszych trendów w makijażu, również brązowe usta zyskały popularność poprzez lansowanie ich w mediach przez znane osobistości. Brązowa szminka na ustach to symbol charakterystyczny dla Kylie Jenner, amerykańskiej celebrytki i modelki znanej głównie z programów typu reality show. Wraz z nią brązową szminkę spopularyzowały m.in. modelka Gigi Hadid, Beyonce oraz Rihanna. W brązowe pomadki zaopatrują się dziś wszystkie kobiety, na wzór swoich idolek.
Odcienie brązu na ustach królowały już w latach ’90. Noszone do jeansów i popularnych wówczas koszul w kratę stanowiły nieodzowny element mody tego okresu. Dzisiaj brązowa szminka wraca do łask, ale w dużo bardziej kobiecym wydaniu. Trend spopularyzowany przez ikony kobiecości i gwiazdy internetu to odważna propozycja w makijażu, która być może zastąpi niedługo tradycyjną czerwoną szminkę. Dodaje kobiecości, seksapilu i wyrazistości twarzy w bardzo podobny sposób, a jednak jest w tym nieco bardziej naturalna.
Wybór kolorystyczny jest ogromny, bo paleta brązów jest naprawdę bogata. Dla mniej zdecydowanych kobiet o jasnej karnacji odpowiedni będzie tradycyjny zgaszony nude lub cappuccino. Beże podkreślą bowiem delikatność makijażu codziennego i nie odciągną całej uwagi od oczu. Odważne panie mogą stopniowo przejść od delikatnych odcieni do coraz ciemniejszych szminek. Ciemnobrązowa pomadka to propozycja, która będzie pasowała, ale jedynie pod warunkiem dobrania odpowiedniego odcienia. Swój idealny brązowy makijaż ust trzeba znaleźć metodą prób i błędów.
Dodaj komentarz