Co zrobić, aby mieć dłuższe rzęsy? Wypróbuj odżywki do rzęs – Nanolash

Długie rzęsy to atrybut kobiecości. Najładniejsze są jednak nie te doczepiane, ale naturalne. Jak dbać o swoje rzęsy? I jakich kosmetyków używać, by poprawić ich kondycję, wydłużyć i podkręcić?

Sposobów na przedłużenie rzęs jest bardzo dużo. Do najpopularniejszych zalicza się doczepianie sztucznych kępek, pasków lub pojedynczych rzęs. W ostatnim przypadku chodzi o metodę 1:1. Czy wszystkie sposoby wydłużania i zagęszczania rzęs są bezpieczne? Na czym polegają te zabiegi kosmetyczne?

Metoda 1:1

Przedłużanie metodą 1:1 polega na doklejeniu pojedynczych rzęs sztucznych do naturalnych. Rzęsy doczepia się za pomocą specjalnego kleju kosmetycznego. Osoba, która chce poddać się takiemu zabiegowi musi spełniać jeden, bardzo ważny warunek: posiadać mocne i zdrowe rzęsy. Doklejone sztuczne rzęsy i klej mogłyby obciążyć i dodatkowo osłabić krótkie i łamliwe rzęsy naturalne.

Przedłużanie rzęs należy wykonać w profesjonalnym salonie kosmetycznym, w którym pracuje doświadczony personel. Tylko w taki sposób można uniknąć przykrych niespodzianek (krzywo przyklejone rzęsy, widoczne grudki kleju, podrażnione oczy i skóra). Zabieg trwa około dwóch godzin i kosztuje kilkaset złotych. Do tego doliczyć trzeba czas i koszty, które ponosi się podczas zabiegów uzupełniających; podczas nich kosmetyczka uzupełnia rzęsy, które odpadły – taki zabieg powtarza się co kilka tygodni). Kosmetyczka rozdziela rzęsy górne od dolnych kolagenową nakładką, a potem wyodrębnia pojedyncze rzęsy na każdej z powiek. Przykleja do nich sztuczne rzęsy; są one wykonane z futra norek lub sztucznych włókien.

Podczas zabiegu mogą wystąpić podrażnienia, łzawienie lub zaczerwienienie gałki ocznej. Jest to skutek kilkugodzinnego leżenia na łóżku kosmetycznym z otwartymi oczami. Gwałtowne ruchy powieką lub głową utrudniałyby wykonanie zabiegu i doczepienie rzęs; mogłyby także spowodować przypadkowe przedostanie się kleju do oczu. Przeciwwskazaniami są: nadruchliwość, choroby oczu i skóry, alergie na syntetyczny materiał lub sierść zwierząt, z których wykonane są sztuczne rzęsy. Po zabiegu nie należy: tuszować rzęs, pocierać oczu, korzystać z sauny i basenu, nakładać henny, używać zalotki.

Rzęsy na pasku 

Istnieje jeszcze inna metoda przedłużania lub zagęszczania rzęs. Jest to doklejanie rzęs na pasku. Te sztuczne włoski można kupić w drogerii lub udać się do salonu kosmetycznego i tam wykonać zabieg. Należy jednak pamiętać, że sztuczne rzęsy pod postacią  pasków utrzymują się na powiekach jeden dzień – są produktami jednorazowymi. Do doczepienia rzęs używa się kleju i pęsetki. Przed przyklejeniem pasków na powiece górnej należy narysować kreskę czarnym eyelinerem po to, by ukryć miejsce doczepienia. Paski z rzęsami delikatnie dociska się do powieki i po wyschnięciu kleju, maluje tuszem.

Inne metody wydłużania rzęs – odżywki do rzęs

Jeżeli przeraża cię wizja leżenia przez kilka godzin w salonie kosmetycznym, majstrowania przy twoich oczach i używania syntetycznych składników, zastosuj odżywki do rzęs. Ich największą przewagą nad sztucznymi rzęsami jest to, że oddziałują na twoje rzęsy i stymulują ich wzrost w naturalny sposób. Jak to się dzieje? Odżywki do rzęs oparte są na naturalnych składnikach, roślinnych wyciągach i kwiatowych ekstraktach; zawierają także witaminy i substancje nawilżające. Taki misz – masz składników sprawia, że rzęsy są odżywione, a skóra powiek i wokół oczu – chroniona przed podrażnieniami. Co więcej odżywki do rzęs wpływają na wzrost, objętość, grubość i ciemny kolor rzęs. Poprawiają także ich kondycję, regenerują i wzmacniają.

Zazwyczaj kuracja odżywkami do rzęs trwa kilka miesięcy. Polega na nanoszeniu kosmetyku raz dziennie cienkim pędzelkiem na górną i dolną linię rzęs. Aplikację przeprowadza się na oczyszczoną z makijażu i osuszoną skórę powiek. Efekty pojawiają się w pierwszych tygodniach kuracji. Rezultaty końcowe widać po około kilku miesiącach.

Odżywka do rzęs Nanolash

1 splash nanoNanolash jest taką odżywką do rzęs, która pomoże ci osiągnąć wymarzone rzęsy. Kuracja jest o wiele przyjemniejsza, krótsza i tańsza niż doklejanie sztucznych rzęs w postaci pojedynczych włosków, kępek lub pasków. Mimo iż na całą kurację trzeba poświęcić nieco czasu, odżywka wpływa na nasze rzęsy, a ostateczne efekty są bardzo naturalne i trwałe.

Jak działa ta odżywka do rzęs? Nanolash wydłuża, pogrubia, zagęszcza i przyciemnia kolor rzęs. Dodatkowo regeneruje i wzmacnia. Takie efektywne działania jest możliwe dzięki zastosowaniu aktywnych składników naturalnych pochodzenia roślinnego. To one pobudzają rzęsy do wzrostu i chronią skórę powiek oraz aparat wzrokowy przed podrażnieniami.

Jak wygląda aplikacja? Nanolash posiada mały pędzelek, którym maluje się kreskę na powiekach dolnej i górnej przy linii rzęs. Aplikację powtarza się co wieczór do momentu uzyskania satysfakcjonujących wyników. Efekty widoczne są już po dwóch do trzech tygodniach kuracji, a rezultat końcowy widać po trzech miesiącach. Jedna buteleczka Nanolash zawiera 3 ml kosmetyku. Taka ilość wystarczy z powodzeniem na półroczną kurację.

15 Komentarze “Co zrobić, aby mieć dłuższe rzęsy? Wypróbuj odżywki do rzęs – Nanolash”

  1. Irmina

    Nigdy nie przedłużałam i na pewno nie przedłużę. Od dawna używam odżywek do rzęs i nie mam ani potrzeby ani ochoty przedłużać

    Odpowiedz
  2. Olka

    Ja tylko raz przedłużyłam, ale po kilku dniach musiałam je ściągnąć bo nie mogłam już wytrzymać, cały czas czułam ciężar na rzęsach, strasznie niewygodne i najgorsze, że na każdym kroku trzeba na nie uważać, nawet nie można się normalnie wyspać :/

    Odpowiedz
    • Dory123

      Ja musiałam zdjąć na drugi dzień z powodu uczulenia na klej. Na drugi dzień nie mogłam rano otworzyć oczu, pieczenie, łzawienie, okropne uczucie. Bardzo chętnie wypróbuje tą odżywkę, bo gdzieś już trafiłam na recenzję i wiele dziewczyn pisało, że ta odżywka nie uczula.

      Odpowiedz
      • Aneta

        Ja mam bardzo wrażliwą skórę i czy i chyba połowa eyelinerów i maskar mnie uczula i byłam mega poztywnie zaskoczona, że po nanolashu nie miałam żadnej reakcji alergicznej a efekt jest rewelacyjny! Jak nałoże dwie, trzy warstwy tuszu to rzęsy wyglądają jak sztuczne 🙂

        Odpowiedz
        • Tygrysek

          ja to samo poza tym jednak własne rzęsy to jednak własne rzęsy. 🙂

          Odpowiedz
  3. Julka

    jak są tylko deliktanie zagęszczone i tylko troche przedłużone to wygląda to całkiem ładnie i naturalnie, ale zależy to od umiejętności kosmetyczki

    Odpowiedz
    • Luiza_K

      Kosmetyczki często nie mają wpływu na klientki, które każą sobie naklejać hurtowe ilości bardzo długich rzęs, które wyglądają bardzo nienaturalnie.

      Odpowiedz
      • SnowWhite

        Czy wygląda naturalnie czy nie to i tak przedłużanie to najgorszy sposób na długie rzęsy, bo to strasznie niszczy rzęsy.

        Odpowiedz
  4. Anka

    Wszystkie te komentarze, że przedłużanie niszczy rzęsy to przesada. Ja już 3 miesiąc mam przedłużone i jak byłam na uzupełnianiu rzęs to nie zauważyłam żeby moje rzęsy były zniszczone. Były bardzo krótkie ale to pewnie takie wrażenie bo przyzwyczaiłam się do długich i gęstych.

    Odpowiedz
    • mirabelle

      A u mnie już po pierwszym przedłużeniu i to 1:1 była tragedia: krótkie, połamane i wypadające i wcale nie było to wrażenie bo nawet komsetyczka zauważyła, że są bardzo osłabione i zniszczone. Teraz jestem w trakcie kuracji nanolashem, dopiero od 2 tygodni, ale już przestały wypadać; są mocniejsze. Na pewno już nie przedłużę. Ewentualnie czasem na jakąś ważną okazje nakleję kępki, ale nigdy więcej żadnego przedłużania!

      Odpowiedz
  5. Katarzyna E

    Przedłużanie rzęs tak samo je niszczy jak przedłużanie włosów i przedłużanie paznokci żelem.

    Odpowiedz
  6. Ewcia

    Miałam kilka odżywek do rzęs tego typu i ta najlepiej się u mnie sprawdziła. Zdecydowanie polecam.

    Odpowiedz
    • Ally_

      u mnie się nie sprawdziła tak jak oczekiwałam.

      Odpowiedz
  7. Daria

    Nie przedłużę chociażby z tego powodu że nie wytrzymałabym nieruchomo bez mrugania oczami tak długo 🙂

    Odpowiedz
  8. Oliwia29

    pierwszy raz słyszę o tej odżywce i bardzo chce ją mieć 🙂 fajny, przydatny artykuł 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *