Dzień w dzień nasza skóra narażona jest działanie szkodliwych czynników pochodzących ze środowiska zewnętrznego. To właśnie one powodują powstawanie zmarszczek i przebarwień, odpowiedzialne są za utratę jędrności, powodują podrażnienia i choroby skórne. Całe szczęście, że marka Helena Rubinstein stworzyła kosmetyk, który ochroni naszą skórę przed zanieczyszczeniami. Tym kosmetykiem jest Powercell Serum.
Przeciwzmarszczkowe serum Powercell od Heleny Rubinstein zamknięte jest w ciemnozielonej buteleczce. Do wyboru mamy następujące pojemności opakowania: 30 ml, 50 ml i 75 ml. Aplikatorem jest pipetka, którą precyzyjnie dozujemy potrzebną ilość kosmetyku. Całość wygląda bardzo efektownie i cieszy oko.
Powercell Serum przeznaczone jest do pielęgnowania i regenerowania skóry kobiet w każdym wieku. Dobrze poradzi sobie z cerą, na której widać oznaki zmęczenia, stresu, niedoboru snu, niewłaściwej diety oraz wpływu szkodliwych czynników pochodzących ze środowiska zewnętrznego. Dodatkowo produkt Heleny Rubinstein walczy ze zmarszczkami, wygładza powierzchnię skóry, rozjaśnia przebarwienia i pozwala uzyskać prawidłowy koloryt. Co więcej, serum Powercell wspomaga produkcję kolagenu, podtrzymuje odpowiednie napięcie skóry, odbudowuje włókna kolagenowe i spaja połączenia międzykomórkowe.
Dzięki obecności kilku składników Powercell Serum Heleny Rubinstein tak dobrze dba o skórę. Kosmetyk zawiera między innymi witaminę E, substancje rozjaśniające i ekstrakty z roślin występujących w oceanach i na nadmorskich plażach. Zapewniają one ochronę przed wolnymi rodnikami, regenerację, odmłodzenie i wyrównanie kolorytu cery.
Konsystencja serum Powercell jest delikatna i kremowa, dzięki czemu łatwo się aplikuje i szybko wchłania. A jak należy nakładać kosmetyk Heleny Rubinstein? Wystarczą trzy krople, aby w pełni odżywić skórę. Trzeba nanieść je na środkową część twarzy, a potem opuszkami palców rozprowadzić w zewnętrznych kierunkach.
Dodaj komentarz