Daje efekt pofalowanych włosów i nadaje objętość fryzurze. Jakie inne właściwości ma karbownica do włosów i jaką wybrać?
Karbownica do włosów – właściwości
Karbownica do włosów jest zbudowana z dwóch płytek z podłużnymi wybrzuszeniami. Liczba i grubość wybrzuszeń decyduje o liczbie i kształcie uzyskiwanych fal na włosach.
Przy wyborze karbownicy kierujemy się podobnymi kryteriami jak w przypadku prostownicy. Oto one:
- Regulacja temperatury
Dla włosów delikatnych lub zniszczonych maksymalny zakres to 170°C, podczas gdy włosy grube i zdrowe wytrzymają nawet 200°C. Niektóre karbownice posiadają kilkupoziomowy systemem regulacji temperatury, inne ustawiają ją same – intuicyjnie. - Moc
Moc karbownic waha się w granicach 15-150 W. Im wyższa siła urządzenia, tym szybciej płytki się nagrzewają. Najlepiej wybierać karbownice wyposażone w lampkę kontrolną, która sygnalizuje gotowość do użycia. - Płytki karbujące
Najzdrowsze dla włosów są płytki wykonane z samych turmalin lub z domieszką ceramiki lub tytanu. Turmaliny są naturalnym źródłem jonów ujemnych, które zapobiegają elektryzowaniu się włosów i zamykają łuski włosa, co daje efekt lśniących i wygładzonych włosów. Samo karbowanie może przesuszać włosy, dlatego warto wybrać właśnie ten rodzaj płytek.
Karbownica do włosów – jaką wybrać?
Przy wyborze karbownicy należy kierować się następującymi kryteriami:
- czas nagrzewania się – im krótszy, tym lepiej;
- wymienne płytki umożliwią dobranie płytek do każdej fryzury i prostowanie włosów;
- termoizolacja,
- powierzchnia antypoślizgowa, która zapewni karbownicy lepszą przyczepność, a co za tym idzie – zapobiegnie jej wysunięciu się z rąk użytkowniczki;
- poręczny kształt obudowy,
- długi kabel.
Jak używać karbownicy do włosów?
- Nie należy używać karbownicy regularnie, ponieważ nawet najlepsza karbownica stosowana w nadmiarze niszczy włosy.
- Włosy powinno się karbować szybko, żeby ograniczyć ich kontakt z karbownicą do minimum.
- Jedno pasmo zgrzewamy tylko raz.
- Nie karbujemy mokrych włosów, które są bardziej podatne na uszkodzenia.
Dodaj komentarz